NAZYWAM SIĘ
demens
PRZEBYWAM W
Schronisko dla Zwierząt w Olsztynie
Cześć, jestem Demens. Jeśli miałbym powiedzieć z kim najbardziej się przyjaźnię w schronisku, to bez chwili wahania wybieram naszą Panią Weterynarz! Serio, wyciągnęła mnie z niezłego bagna, groziło mi uśpienie. Wstyd się przyznać, ale nawet nie mogłem się sam wysikać. Teraz jest już wszystko dobrze, ale do końca życia muszę jeść specjalną karmę i brać leki. Ale ja lubię leki… są zawsze w takiej pysznej karmie z puszeczki :) Kocham też las, spacerki, drapanko, no i piłki! Piłki są super. Kamienie też są super, jak nie ma piłek. W młodości prawie całe zęby na nich zjadłem.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: